Wschodnia Jerozolima, lipiec 2014 roku. – Ramallah? Spokojnie, możesz jechać. Jest bezpiecznie – arabski sprzedawca uśmiechnął się szeroko. Mimo to postanowiłam zapytać o zdanie również izraelskich żołnierzy. – Palestyna? Kiepski wybór. Słyszałaś o porwaniu tych nastolatków? – dobrze zbudowany mężczyzna...