Odwiedzenie rezerwatu Masai Mara jest z pewnością jedną z tych atrakcji turystycznych, których warto doświadczyć. Uważam, że inne atrakcje stricte turystyczne można sobie spokojnie darować. Więcej przeżyjemy docierając do dalekiej dżungli gdzie nakarmią i przywitają nas miejscowi niż płacąc setki dolarów...
Tag Archives: Fotograf w podróży
Życie w afrykańskiej dżungli
Na skraju lasu tropikalnego Kakamega żyje rodzina Mbongani. Każdego dnia jej członkowie zajmują się uprawą herbaty oraz hodowlą zwierząt. Życie toczy się tutaj we własnym tempie. Tempo to wyznaczają wschody i zachody słońca. Żyje się tu lepiej niż w środkowej...
Kawa spod Kilimandżaro
Kawa, którą zazwyczaj wszyscy pijemy to arabica. Ma bardziej słodki smak niż druga odmiana zwana robustą. Arabica uprawiana jest najczęściej na plantacjach w subtropikalnym klimacie Afryki i Ameryki Południowej. Sama kawa wywodzi się właśnie z Afryki, a konkretnie z...
Refleksja nad podróżowaniem
Przez zamglone oczy spoglądam na stertę papierów leżących przede mną. Lista umów i zleceń. Obok lista rzeczy do zrobienia. Listy, które nie mają końca. Woda w czajniku zaczyna wrzeć. Zalewam szóstą kawę tego dnia. Albo może pierwszą. Północ minęła...
Na pokładzie Krilla
Wybrzeża Północnej Afryki, listopad/grudzień 2014 fot. Patrycja Borzęcka / ? Patrycja Borzęcka
Brama Afryki
Tanger jest miastem szczególnie chętnie odwiedzanym przez żeglarzy. Powodów może być wiele. Przede wszystkim port w Tangerze położony jest nad Cieśniną Gibraltarską. Gibraltar to natomiast jedno z największych skupisk żeglarzy w Europie. Płynąc przez Cieśninę Gibraltarską w kierunku Atlantyku...
Casablanca pełna skrajności
Po pierwsze. Casablanca, największe miasto Maroka. Znamy je chociażby z kultowego dramatu Michaela Curtiza pod taką samą nazwą. Jednak rzeczywistość zwykle niewiele ma wspólnego z filmem. Rzeczywistość kpi sobie z tych, którzy próbują wierzyć, że życie to film. Szczególnie...
Dzień z życia żeglarza
W życiu żeglarza każdy dzień potrafi być inny. Jednego dnia flauta, innego dnia sztorm. Jednego dnia jemy złowionego tuńczyka, innego natomiast kosztujemy lokalnych potraw w odwiedzonym porcie. Dzień z życia żeglarza może być każdego dnia inny. Albo każdego dnia taki...
W irlandzkim pubie
Z początku bałam się, że mój wielki aparat może nieco ludzi onieśmielać i być barierą. Tak się nie stało. Podchodziłam do przypadkowych osób i mówiłam „Uśmiech!”. Wszyscy uśmiechali się. Pytałam „Czy mogę się dosiąść?”. Każdy robił miejsce i pytał czy...