Haiti obok Somalii jest najbiedniejszym krajem świata. Leży na tej samej wyspie co Dominikana, jednak warunki życia pomiędzy tymi dwoma państwami, różnią się diametralnie. W Dominikanie bywa biednie, ale  nie występuje tu problem głodu. 1/3 kraju zajmuje bujna roślinność. Są tu doskonałe warunki do upraw. Dzięki temu nawet najbiedniejsi ludzie są w stanie się  wyżywić. Dominikana jest też zdecydowanie lepiej położona od Haiti, również pod względem tektonicznym oraz pod kątem huraganów. Zawsze najgorsze klęski żywiołowe uderzają w Haiti, a Dominikanę zazwyczaj omijają, ewentualnie jedynie lekko dotykają. Państwo Haiti jest w naprawdę katastrofalnym położeniu – nie ma tam roślinności, ponieważ większość wycięli kolonizatorzy, a resztę zniszczyły klęski naturalne. Świat natomiast nie pomaga z kilku powodów. Po pierwsze, w Haiti nic nie ma, więc nie opłaca się w ten kraj inwestować. Po drugie, nawet kiedy były takie plany, okazało się, że koszt wynajęcia ochrony dla pomagających, kilkukrotnie przewyższałby koszty samej akcji. Po trzecie, nawet kiedy ktoś próbuje pomagać, kończy się to zwykle porażką. Przykładem jest Dominikana, która wysyła żywność i pomoc do Haiti, jednak pomoc ta prawie nigdy nie dociera do potrzebujących. Haiti jest krajem bezprawia, gdzie funkcjonują szajki i zorganizowane grupy bandytów, które kradną wszystko, co tam jest dostarczane. Jest to trudne do życia i niebezpieczne miejsce. Z tego też powodu w Dominikanie znajduje się około 2,5 miliona nielegalnych imigrantów z Haiti. Mieszkają tutaj zazwyczaj bardzo biednie, w chatach z sypiącymi się dachami. Zarabiają przeciętnie 2-3 dolary dziennie, pracując ciężko na plantacjach trzciny cukrowej. Jest to praca wyjątkowo nieprzyjemna, ponieważ w trzcinie cukrowej żyją jadowite tarantule oraz węże. Mężczyźni pracują tam od rana do nocy w pełnym słońcu. Kobiety zazwyczaj zajmują się wychowywaniem dzieci. Haitańczycy żyją przeważnie w biedzie, ale jednak dla nich są to i tak dużo lepsze warunki niż te, które mieliby w swoim własnym państwie.

Dominikana jest rajem na Ziemi – ale nie dla wszystkich. To kraj niesamowitych kontrastów. Zaledwie godzinę drogi takich wiosek haitańskich, znajdziemy domy za kilka milionów dolarów, położone nad pięknymi lagunami. Swój dom ma tu między innymi Shakira czy Julio Iglesias. Donald Trump posiada tu nawet własne osiedle. Ciężko jednak rozwiązać ten problem – dużo ludzi pomaga Haitańczykom mieszkającym w Dominikanie, przywożąc im dobra potrzebne do życia. Jednak taka pomoc ma swoje dobre i złe strony – przez nią dzieci uczą się, że zawsze będzie pomoc ze strony „tych bogatych”, więc nie widzą potrzeby chodzenia do szkoły i edukacji. Tym samym, tracą szansę na dobrą i niezależną przyszłość oraz poprawę swojej sytuacji. 

Dominikana, luty 2017.

Fot. Patrycja Borzęcka / ⓒ Patrycja Borzęcka / www.patrycjaborzecka.com